Adyl włożył swoją ciepłą głowę między moje pośladki od tyłu. Pokierował się.
- A kiedy się zgodzi, będziesz ją pieprzył przez długi czas?Arstan przesunął ciemne brwi jeszcze bardziej, gdy poczuł ciasny trzon powoli penetrujący jego tyłek. Uśmiechnął się z rozkoszy, dysząc. Rozłożył ręce na ławce dwa razy szerzej niż górski wojownik i wypiął klatkę piersiową.- Nie dawałem jej spać przez całą noc